2016-05-13

Bryndzové pirohy

Bryndzové pirohy czyli pierogi ruskie w wersji słowackiej. Czym różnią się od polskich? Podobnie jak u nas, w każdym regionie przygotowuje się je inaczej. Jednak często w przepisach na słowackie pierogi pojawia się ciasto z dodatkiem ziemniaków lub skrobi ziemniaczanej. Wypróbowałam tę drugą wersję i przyznam, że ciasto jest świetne! Jest elastyczne, doskonale się lepi, nie wysycha, a do tego jest bardzo smaczne. Farsz przygotowany jest z ziemniaków ugotowanych w mundurkach oraz bryndzy, co podkreśla ich odmienność od klasycznych, polskich pierogów ruskich ;D
Bryndzové pirohy
 Potrzebne składniki 

CIASTO 
- 500 g mąki pszennej 
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej 
- 2 łyżki oleju rzepakowego 
- około 1 szklanka ciepłego mleka 
- 1 płaska łyżeczka soli 

FARSZ 
- 1 kg ziemniaków w mundurkach 
- 300 g bryndzy (najlepiej twardej i kruchej) 
- 1 cebula biała 
- masło do smażenia 
- sól i pieprz

Przygotowanie
KROK 1. Ziemniaki dokładnie myjemy i gotujemy w mundurkach w lekko osolonej wodzie. Następnie ziemniaki studzimy, odpowiednio odparowujemy, obieramy, tłuczemy i dodajemy do nich pokruszoną bryndzę oraz podsmażoną na maśle cebulkę. Wszystko dokładnie mieszamy, a powstały farsz doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem.* ziemniaki gotowane w mundurkach są mniej wodniste, co jest istotne w farszu pierogowym.
KROK 2. Obie mąki przesiewamy, dodajemy sól, olej rzepakowy oraz dość ciepłe mleko i energicznie zagniatamy ciasto. Gotowe ciasto przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy je na około 15 minut, aby mogło "odpocząć".
KROK 3. Ciasto rozwałkowujemy na cienki placek, a następnie wycinamy koła za pomocą szklanki lub foremki. Na każdym kawałku ciasta układamy porcję farszu.
KROK 4. Pierogi lepimy i układamy je na lnianej ściereczce. W tym czasie zagotowujemy także wodę w garnku.
KROK 5. Pierogi wrzucamy partiami do lekko osolonej wody z dodatkiem 1 łyżki masła lub oleju i gotujemy je 3 minuty od momentu wypłynięcia na powierzchnię. Następnie wyciągamy je za pomocą łyżki cedzakowej i odparowujemy.
Gotowe bryndzové pirohy podajemy z ulubioną okrasą np. stopionym masełkiem, podsmażoną cebulką lub skwarkami.
Bryndzové pirohy
Jako dodatek obowiązkowa jest także kwaśna śmietana. Wiem, że jogurt ma mniej kalorii, jednak to już nie to samo...Zacytuję mojego domowego smakosza: "Jogurt psuje smak pierogów, a śmietana go podkreśla" :D Kleks śmietanki od czasu do czasu jest wręcz wymagany :D
Bryndzové pirohy
A lubicie pierogi odsmażane na patelni na drugi dzień? Ja uwielbiam! Niebo dla podniebienia przypominające smaki dzieciństwa. Pirohy doskonale smakują po lekkim zazłoceniu :D
Bryndzové pirohy

Bryndzové pirohy

35 komentarzy:

  1. Pysznie. Z chęcią bym zjadła takie pierogi :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo apetycznie wygladają. Super .

    OdpowiedzUsuń
  4. Są na prawdę super! Na pewno warte wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O rany, ale fajne. Pierogi to moja wielka miłość. Niestety robię rzadko, bo są pracochłonne. Bajka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Kochana :) Ja też je kocham - jeść, z lepieniem trochę gorzej... Ale swoje trzeba odstać :D

      Usuń
  6. Pierogi to pozycja obowiązkowa przynajmniej raz na rok :) Z chęcią skorzystam z tego przepisu, zobaczymy co wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A powiedz mi, gdzie kupujesz bryndzę ? Zrobiłabym pierożki, ale nie wiem czy w marketach bryndza jest i czy byłaby ok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam bryndzę w lokalnym sklepie ze zdrową żywnoscią, ale widziałam ją też w niektórych marketach. Można dostać oryginalną bryndzę słowacką. Warto jednak wybierać tą twardszą. Miękka też może się sprawdzić, ale przy bardziej mączystych ziemniakach, które mają mniej wody. Przy miękkiej trzeba mieć więcej cierpliwośći :) Zawsze można jej też dodać trochę mniej do farszu :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Kochamy pierogi, a wersja z bryndzą.. brzmi co najmniej zachęcająco ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł, nie słyszałam o takiej wersji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zachęcam do wypróbowania tej wersji :D Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Co kraj to obyczaj, a raczej nowy trik pierogowy ;) Przeapetyczne! Co tu dużo gadać, biorę się za lepienie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję. Mam nadzieję, że posmakują i śmiało będą konkurować z naszymi ruskimi :D

      Usuń
  11. Robiłam je w tamtym miesiącu. Domownicy chcą je częściej, również zapiekane ;) Danie pychotka i piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też ostatnio wzięłam się za pierogi. Twoje wyglądają pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie bym się skusiła na te pierożki.
    Teraz mam "fazę" na takie pierożkowe pyszności.
    Zwłaszcza domowe!
    Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana i ja również ciepło pozdrawiam :)

      Usuń
  14. O nie, nie mogę oglądać takich pyszności o tej godzinie, już za późno na jedzenie... uwielbiam pierogi ruskie, a z masełkiem szczególnie :). Ciekawa jestem jak smakuje wersja z bryndzą :).

    OdpowiedzUsuń
  15. Takich jeszcze nie jadłam! Muszą być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń